PYTANIA do KURSÓW - www.uzdrowiciel.co

PYTANIA   do  WARSZTATÓW
 
Informacje i Zapisy na Warsztaty są prowadzone wyłącznie telefonicznie!

Pytanie:  - Czy będzie dużo uczestników i czy to jest duży Ośrodek?  

Odpowiedź: - Będzie około 15-20 osób.  Proszę nie zwlekać, bo ilość miejsc noclegowych  ograniczona.

********

Pytanie:  - Czy będzie dużo uczestników?
Odpowiedź:  - A jak dużo, to dobrze, czy źle?

Podsumowanie:  Jest to pytanie zadawane (po dzień dobry) przez 1/3 osób pytających o Warsztaty! Nigdy nie można się dowiedzieć od zadającego to pytanie, czy jak dużo, to dobrze, czy źle!  Z doświadczenia wynika, że o to pytają osoby, które mają lęk przed zbiorowiskami ludzkimi.

********

Pytanie: - Kto może uczestniczyć w Warsztatach?   

Odpowiedź: - Każdy o szerokich horyzontach myślowych.  Celem Warsztatów jest poszerzanie świadomości i rozwój duchowy.
WARSZTATY są adresowane do osób, które mają następujące cechy charakteru:   otwarty umysł, stała chęć doskonalenia się, charakter spokojny, życzliwy, bezkonfliktowy, bez „zapieczonej” i nieprzejednanej nienawiści, złości, poczucia wyższości i szowinizmu. Chodzi o zapewnienie uczestnikom dobrej, przyjaznej atmosfery pozbawionej toksycznych emocji.  

********

Pytanie: - Czy są jakieś przeciwskazania do uczestnictwa w Warsztatach?   

Odpowiedź: - Wykluczone jest zgłaszanie się osób chorych psychicznie, w tym na ciężkie depresje i silne stany lękowe,  z tego względu, że takie osoby mogłyby stwarzać wiele problemów lub przykrych sytuacji dla pozostałych uczestników!

********

Pytanie:  - Czy można palić?   

Odpowiedź:  - Na terenie całego Pensjonatu obowiązuje zakaz palenia i dotyczy to także łazienek.   Jak dmuchasz w wentylator, to i tak sąsiedzi to wdychają. Wyjście za drzwi nie wystarczy, bo wszystko ciągnie do środka. Należy oddalić się od budynku o kilkadziesiąt metrów!

********

Pytanie: - Czy można nagrywać?   
Odpowiedź: - Wykluczone. To przeszkadza wszystkim. Na życzenie otrzymasz materiały drukowane lub materiały na pendrive.

********

Pytanie: - Czy mogę przywieźć dzieci z zespołem nadpobudliwości ruchowej?  

Odpowiedź:  - Wykluczone! Niech Pani zostawi dzieci u teściów, bo właścicielka pensjonatu się wścieknie i załamie!  

********

Pytanie: - Czy są jakieś skutki uboczne udziału w zajęciach medytacyjnych?  

Odpowiedź: - Są skutki uboczne w postaci lepszego humoru, zadowolenia, opanowania emocji, lepszego radzenia sobie ze  stresem, lepszego dostosowania się do życia i zmieniających się okoliczności życiowych!  :)
Takie pytanie padło ostatnio kilka lat temu - pytający miał na myśli, czy może zwariować, lecz wstydził  się to wyartykułować. Obecnie nikt już o to nie pyta, bo chyba wiedza i świadomość ludzi w tej dziedzinie wzrosła.  

********  

Pytanie:  - Czy będzie przywoływanie i wywoływanie Aniołów?   
Odpowiedź: - Nie.

********

Pytanie:  - Czy będzie nawiązywanie kontaktu z Aniołami i Archaniołami?   
Odpowiedź: - Nie.  

Nie będzie żadnego nawiązywania kontaktu z judeo-kabalistyczno-chrześcijańskimi Archaniołami. Czyli nie będzie całego tego chciejstwa, próśb i protekcyjnych zabiegów!  :)

********

Pytanie:  - Czy wykładowca przywołuje lub wywołuje jakieś Anioły?    

Odpowiedź:  - Żadnego przywoływania, żadnego wywoływania, żadnych kontaktów z judeo-kabalistyczno-chrześcijańskimi aniołami, żadnych kontaktów nawet z jakimiś rzekomo dobrymi energiami nieznanego pochodzenia, bo potrafią się dobrze maskować. Już samo słowo "wywoływanie" lub "przywoływanie" ma wydźwięk pejoratywny, bo odnosi się do magii, która w całej rozciągłości jest egoistyczna i naganna!

********

Pytanie:  - Czy na Warsztaty lub Wycieczkę może zgłosić się osoba opętana przez ducha?   
Odpowiedź: - Wykluczone.  Warsztaty i Wycieczki są przeznaczone dla osób bez takich przypadłości.  
Podsumowanie:  

Taki przypadek kwalifikowałby się do „kwarantanny” domowej. Najpierw trzeba by było określić, co to za dolegliwości i dopiero wtedy szukać rady.  
Praktyka dowodzi, że 90% osób "opętanych", to po prostu paranoicy. Osoby z paranoją podające się za opętanych, są może w lepszej sytuacji, niż inni chorzy, bo gdyby „coś” ich nie „straszyło”, to nie podjęliby leczenia, tylko dręczyliby dalej swoje rodziny. Pewna dziewczyna, która prosiła o pomoc podczas spotkań radiestetów, twierdziła, że jej znajomą atakuje duch. Nie chciała wierzyć, że to jest objaw choroby psychicznej. Tydzień później okazało się, że jej znajoma tak skutecznie „broniła" swej rodziny przed „duchem”, że ciężko poraniła i połamała ręce swojej matce i rodzeństwu. Dopiero wtedy chora została poddana przymusowej hospitalizacji i dotarło do jej świadomości, że jest chora. Później "duchy" nie atakowały jej tylko wtedy, gdy przyjmowała lekarstwa. Prawie wszyscy chorzy zaklinają się, że są zdrowi, tylko „coś” lub "ktoś" z zewnątrz im przeszkadza, atakuje i straszy! :)

********

Pytanie:  - Czy na Warsztaty lub Wycieczkę mogą zgłaszać się osoby opętane przez szatana?     
Odpowiedź: – Wykluczone!  Kursanci by sobie tego nie życzyli!!   

********

Pytanie: - Czy na Warsztaty lub Wycieczkę mogą zgłaszać się osoby, które praktykowały czarną magię?   
Odpowiedź: - Wykluczone!  Takie osoby są "negatywnie przestrojone"  i mogą nosić „złych gości”.  Są negatywnie "odbierane" przez otoczenie!

********

Pytanie: - Czy na Warsztaty lub Wycieczki mogą zgłaszać się osoby, cierpiące na silną depresję i silne lęki?   
Odpowiedź:  - Niestety nie, bo z taką osobą są same problemy.  Zdarza się, że taka osoba opłaca noclegi i boi się wyjść z domu lub wyrusza w drogę, a w połowie drogi wraca się, bo kierowca autobusu "krzywo" na nią spojrzał!  :)
Niech taka osoba zapisze się na terapię u psychologa w miejscu zamieszkania – to jest jej bardziej potrzebne!

********

Pytanie:  - Czy na Warsztaty lub Wycieczki mogą zgłaszać się osoby psychicznie chore?  
Odpowiedź: - Niestety nie!  
Podsumowanie:  

Wielu ludzi sobie tego nie życzy i po prostu odczuwałoby lęk w obecności psychicznie chorego lub obawę, czy mu zaraz "nie zacznie odwalać".  Poza tym nie każdy chciałby koncentrować swojej uwagi na cudzych objawach chorobowych, które są widoczne, nawet gdy pacjent przyjmuje leki, szczególnie podczas pełni księżyca i w nowiu!  

********

Pytanie: - Czy można zwariować od ćwiczeń medytacji, wizualizacji ?   
Odpowiedź: - Zapytaj lekarza lub idź do biblioteki i pożycz kilka książek!

Tam z pewnością dowiesz się, od czego można zwariować, bo na pewno nie od rzeczy przyjemnych i zdrowych!  
Podsumowanie:  O to czasem pytały pojedyncze osoby jeszcze jakieś pięć lat temu, obecnie już nie.  

********

Pytanie:  - A od czego człowiek może zwariować? - mógłby ktoś zapytać, bo biblioteka publiczna  została zlikwidowana. :)  

Odpowiedź: - Wbrew wyobrażeniom niedoinformowanych, nie tak łatwo!
Podsumowanie:  
Jeśli chcesz, możesz zwariować  (ale nie musisz), jeśli:
- pojechałeś na wojenkę na pustyni w Afganistanie lub w Iraku za garść srebrników. Bardzo wielu powraca z wojennych kontraktów z choroba psychiczną;   
- byłeś katowany i dręczony latami w kazamatach bezpieki, a twoją rodzinę prześladowano i szczuto;   
- zbombardowano twój dom, pognano precz i głodzono za drutami;   
- strażnik w obozie dla zabawy codziennie strzelał sobie z wieżyczki do więźniów;
- twoją rodzinę wyrżnęła banda UPA, a ty jako dziecko na to patrzyłeś;
- byłaś od dziecka maltretowana i gwałcona przez ojca alkoholika;    
- ćpałeś przez wiele lat jakieś świństwa;    
- kupowałeś przez wiele lat w sklepie monopulowym wódę wyrabianą z palonych opon, formaliny, karbidu i wlewałeś to w siebie.  

Jak więc widzisz główną przyczyną zapadania na choroby psychiczne jest przemoc, strach, tortury, diaboliczna nienawiść, bezwzględna zajadłość, słowem brak poszanowania dla drugiego człowieka i dla siebie samego!  W rodzinach alkoholowych, wszyscy niepijący członkowie rodziny również cierpią na problem alkoholowy, będący skutkiem ciągłych okaleczeń psychicznych i emocjonalnych.  W ich życiu dominuje ciągle strach, przemoc, beznadzieja i niemoc. Cierpią również z powodu braku prawidłowych wzorców mentalnych i życiowych, co z kolei przekłada się negatywnie na ich kontakty z innymi ludźmi. Ten problem dotyczy połowy Polaków, mamy więc chore, stale degenerujące się społeczeństwo!  U dzieci lub u żony alkoholika często pojawia się lekka lub zaawansowana choroba psychiczna, która dojrzewa w ich umysłach latami w sposób podprogowy, by wypłynąć w ostrej formie podczas życiowych zakrętów i burz, np. podczas egzaminów na studiach, podczas rozwodu, itd.   

********

Pytanie: - Czy Joga, a szczególnie Hatha-Joga jest bezpieczna?  

Odpowiedź: - Mogłaby być niebezpieczna, gdyby się komuś nogi w lotosie zaplątały i tak zostały!  Na szczęście nikt nie zrobi lotosu od razu! :)

********

Dawniej to pytanie ze strony niedowiarków zgłaszających się na Kurs AURY padało często, a obecnie rzadko.  

Pytanie: - Czy widzi pan aurę?  - pyta człowiek zgłaszający się na Warsztaty.

Odpowiedź: - A czy mógłbym nie widzieć AURY, organizując od 20-stu lat Kursy Widzenia AURY i Energii Wyższych dla wielu tysięcy bioenergoterapeutów, psychotroników, radiestetów, lekarzy i psychologów?!  Większość tych ludzi miała wyższe wykształcenie, byli oczytani, w świecie obyci i nie w ciemię bici!  No, ale susznie, że Pan o to pyta, bo trzeba mieć w życiu trochę odwagi i zapobiegliwości, by się upewnić i nie kupować kota w worku! :)

Kursy Widzenia AURY i Energii Wyższych prowadzę od 1990 roku dla specjalistów medycyny naturalnej, radiestetów, psychotroników i lekarzy medycyny akademickiej, więc jest oczywiste, że za każdym razem przez te lata musiałem udowadniać ludziom, że doskonale widzę AURĘ i znacznie więcej, niż tylko AURĘ! Postrzeganie wyższych składowych AURY i zjawisk aurycznych oraz wyższych energii duchowych jest postrzeganiem jasnowidczym!
Aby opisać niektóre zjawiska i składowe AURY, musiałem nadać im własne nazwy, bo żaden jasnowidz ich jeszcze nie opisywał. Wszystkie opisane przeze mnie rzeczy w dziale "AURA" postrzegam na codzień i odczytuję AURY chętnych także w marszu, zaskakując niedowiarków. Często odczytuję rzeczy, o których nie chcieliby wiedzieć, na przykład, że noszą w jelitach glisty lub ujawniam rzeczy, które chcieliby ukryć - ich niecne myśli lub kryminalną przeszłość. Częściej jednak spotykam i postrzegam piękne energie, bo słowo JOGA przyciąga piękne energie i wspaniałych ludzi!

********

Pytanie: - Czy jest pan jasnowidzem? Znajomi, którzy byli na pana kursach mówią, że tak!   Mam kilka pytań do jasnowidza!  - pada częste pytanie.
Odpowiedź:  - Sorry, przecież jest tylu jasnowidzów, którzy ogłaszają się wszędzie i inkasują tylko 8 zł za minutę!  Ja się nie ogłaszam, więc czemu Pan dzwoni do mnie, a nie do nich? :)
Przez szereg lat udzielałem wielu tysięcy odpowiedzi, rad i porad wszystkim potrzebującym lub tylko ciekawskim, ale znudziło mnie to i nauczyłem się mówić NIE, żeby nie poświęcać na to całego swojego wolnego czasu! :)   

Jestem mocno zajęty i udzielam porad tylko podczas Warsztatów i Wycieczek! :)
Podsumowanie:    Co to znaczy być jasnowidzem?  
W którym miejscu na ścieżce jasnowi(wie)dzenia zaczyna się być jasnowidzem?
Jasnowi(wie)dzenie rozpoczyna się, gdy masz pokorę, znasz Ścieżkę i Cel ewolucji duszy. Prawdziwym jasnowidzem jest tylko Absolut, a ludzie są tylko uzurpatorami do miana jasnowidza, więc po co używać takiego tytułu?
Posługuję się jasnowidczym widzeniem AURY i zjawisk aurycznych;  postrzegam energie wyższego świata duchowego;  znam jogiczne ścieżki wyzwolenia z samsary;  postrzegam "rdzenie karmiczne" ludzi; czytam Księgi Akasha i "karmiczne zadania" ludzi; odczytuję ludzkie myśli i stany emocjonalno-myślowe, także przez telefon;  postrzegam i odprowadzam zabłąkane dusze;  odnajduję zaginionych ludzi, itd.  
Jasnowi(wie)dzenie jest potrzebne i powinno służyć rozwijaniu świadomości Absolutu. Jasnowi(wie)dzenie nie jest nigdy darem - jest wypracowywane na drodze ewolucji świadomości duszy indywidualnej podczas wielu inkarnacji. Osobiście o nadmierny rozgłos nie zabiegam, nie jest mi potrzebny.  Niech tytułu "jasnowidz" używają ci, którzy chcą być codziennie "zaszczycani" przez dziesiątki telefonów z całego świata od ludzi, którzy czegoś szukają lub mają chandrę i chcą się wyspowiadać, pożalić, ulżyć sobie i dalej trwać w skostniałych okowach swego umysłu.
Po 20-u latach przestało mnie rajcować spędzanie życia z telefonem przy uchu! Mam czterdzieści parę lat i nauczyłem się szanować swój czas! Podążam swoją ścieżką i nie zamierzam poprawiać humoru tysiącom ludzi z całego świata kosztem życia prywatnego!  :)

********

Pytanie: - Czy 21 grudnia 2012 będzie koniec świata?  - pytali znajomi i nieznajomi w 2012 roku.  

Odpowiedź: - Dobrze by było, bo można by zaciągnąć wiele pożyczek na setki tysięcy, następnie pohulać po świecie i nie trzeba by tego później spłacać!  Niestety, definitywnego końca nie będzie, więc trzeba szukać innej rozrywki! :)

********

Pytanie: - Co należy zabrać ze sobą na Warsztaty?    

Odpowiedź: - Dobry humor, parasol i płaszcz przeciwdeszczowy lub drewniaki. Radzę przywieźć z domu płaszcze foliowe i zawsze nosić. W górach pogoda zmienia się często i nagle. Byle deszcz lunie i zaczyna się paniczna ucieczka osób, które ignorują to zalecenie. Panie uczą pływać w torebkach swoje komórki! Tymczasem ja chciałbym pospacerować po deszczu i rozkoszować się widokami, deszczem i ozonem!  :)

********

Pytanie:  - A drewniaki po co?    

Odpowiedź: - A co, nie słyszałaś, że dawniej góralki odganiały chmury burzowe stukając drewniakami?  :)  

********

Pytanie:  - Czy będzie chodzenie po ogniu?   

Odpowiedź: - Będzie chodzenie po ogniu wg hinduskiego rytuału, połączone z ogniowym oczyszczaniem aury i uwalnianiem wielu blokad emocjonalnych! Chętni muszą nazbierać chrustu lub złożyć się i zapłacić chłopu za użyczenie placu i przygotowanie drewna na ognisko.  

*******
Drodzy Czytelnicy !